Połowa rundy za nimi, a są wciąż niepokonani. W meczu 5. kolejki III ligi zawodnicy SPS 4CV wygrali na wyjeździe z KS Skok Wołomin Mogielnianka Mogielnica 3:2 (-21, -26, 23, 18, 16). Podopiecznych Edmunda Kopyścia czeka dłuższa przerwa w grze.
Następny mecz 4CV zagra dopiero 20 listopada. Wczorajszy mecz z Mogielnianką rozgrywany był kilka dni wcześniej niż pozostałe mecze 5. serii spotkań.
Dwa pierwsze sety padły łupem gospodarzy. ? Były to słabe partie w naszym wykonaniu. W drugim secie prowadziliśmy już 23:17 i nastąpiło w naszych szeregach rozluźnienie. Nawet dwie przerwy na żądanie nie przyniosły pozytywnego skutku ? relacjonuje trener 4CV.
W kolejnych częściach gry zawodnicy z Garwolina wzmocnili zagrywkę, co przyniosło się na skuteczność w bloku. Po czterech partiach na tablicy wyników widniał remis 2:2. Tie-break był pełen emocji. Więcej zimnej krwi zachowali goście. To piąte zwycięstwo w piątym meczu beniaminka III ligi.
KS Skok Wołomin Mogielnianka Mogielnica ? SPS 4CV Garwolin 2:3 (21, 26, -23, -18, -16)
4CV: Grabowski, A. Zawisza, Baran, K. Zawisza, Kisiel, Ozimek, Saganek (libero) ? Trzmielewski, Kurek.
łk