Słowa uznania i podziękowania, życzenia dalszych sukcesów i nagroda pieniężna. To wszystko czekało na młodych piłkarzy Wilgi Garwolin, którzy wygrywając ogólnopolski turniej, na pewno wpiszą się w historię nie tylko klubu, ale także miasta.

To już ostatnia prosta. W najbliższą niedzielę odbędzie się czwarty, finałowy bieg IV Grand Prix Ziemi Garwolińskiej. Najlepsi zawodnicy całego cyklu staną na podium i odbiorą zasłużone nagrody.

Na przedostatnie miejsce w tabeli warszawskiej Ligi Okręgowej spadła Wilga II Garwolin. GKS został wyprzedzony przez swojego ostatniego rywala ? PKS Radość ? który wygrał przy Sportowej 4:1. Zdecydowanie lepiej wiedzie się Promnikowi Łaskarzew.

W niedzielnym meczu z PKS pierwsze minuty należały do miejscowych. Wilga była groźna szczególnie po akcjach lewą stroną i dośrodkowaniach Konrada Woźniaka. Po 20 minutach inicjatywę przejęli goście. W 37. minucie nieudana pułapka ofsajdowa Wilgi dała możliwość wyjścia na pozycję prawemu skrzydłowemu z Radości. Pomocnik dograł w pole karne, gdzie do piłki dobiegł napastnik przyjezdnych. PKS mógł cztery minuty później podwyższyć prowadzenie. Rzut karny obronił jednak Piotr Nurzyński.

Kilkadziesiąt osób wzięło udział w II Memoriale Piotra Ekierta, zmarłego w 2014 roku propagatora turystyki rowerowej w powiecie garwolińskim.

Impreza, choć formalnie odbyła się po raz drugi, to jej historia jest dłuższa. Piotr Ekiert każdego roku pamiętał, aby odwiedzić groby zmarłych kolegów, którzy tak jak on, życie poświęcili sportowi. Dzisiaj znicze zapalono nie tylko na grobie nieodżałowanego propagatora turystyki rowerowej. Światło zapłonęło przy nagrobkach Piotra Kałaski, Tadeusza Rogali, Jarosława Maczkowskiego i Konrada Słabuszewskiego.

W spotkaniu 11. kolejki IV ligi Wilga Garwolin przegrała na wyjeździe z KS Konstancin 0:4. Po porażce z wiceliderem GKS jest coraz niżej w ligowej tabeli.

Trener Sergiusz Wiechowski do Konstancina-Jeziornej nie mógł zabrać dzisiaj narzekających na urazy Daniela Bogusz, Michała Kępki, Karola Zawadkę. Względy zdrowotne wykluczyły z gry także Łukasza Piesio. Zabrakło również Sebastiana Papiernika.