Po zaciętym spotkaniu siatkarze III-ligowego SPS Bell 4CV Garwolin pokonali na wyjeździe Wicher Kobyłka 3:0 (24, 24, 23) w drugim meczu sezonu. To pierwsze zwycięstwo podopiecznych Macieja Antonika w rozgrywkach.
Do składu na niedzielne spotkanie wrócił Krzysztof Zawisza. Atakujący rozpoczął mecz w pierwszej szóstce, podobnie jak Tomasz Rosłaniec, który na inaugurację był rezerwowym.
W pierwszym secie goście z Garwolina utrzymywali 2-3-punktową przewagę. W końcówce gospodarze odrobili straty, ale partia otwarcia padła łupem przyjezdnych. W kolejnych dwóch częściach gry, to SPS gonił rywala. Dwukrotnie skutecznie. Duża w tym zasługa dobrze poczynającego sobie w polu zagrywki Rosłańca. Trenerskim nosem Maciej Antonik wykazał się w końcówce trzeciego seta. Za Damiana Wilkiego w polu serwisu pojawił się Mikołaj Wielgosz, który posłał dwie punktowe zagrywki.
- Spotkanie było bardzo wyrównane. W porównaniu do meczu z MDK poprawiliśmy grę w każdym elemencie, to efekt ciężkiej pracy na treningach ? przyznaje Maciej Antonik. Szkoleniowiec chwali cały zespół, szczególnie Wilkiego i Rosłańca.
W sobotę o godz. 16 SPS zagra u siebie z Olimpem Skaryszew.
Wicher Kobyłka ? SPS Bell 4CV Garwolin 0:3 (-24, -24, -23)
SPS: Grabowski, Zawisza, Kisiel, Rosłaniec, Wilki, Harazim, Ozimek (libero) ? Wielgosz.
red.
fot. arch.