reklama
reklama

Nowy Rok Skautów Europy

Opublikowano: 02 październik 2015, 06:44 Kategoria Rozmaitości
skauci europy
Ten artykuł przeczytasz w 3 - 5 min.

W dniach 24-27 września 2015 wędrownicy i szefowie z 1 Hufca Garwolińsko-Pilawskiego Skautów Europy wędrowali do sanktuarium relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Dwa tygodnie wcześniej, 13 września 2015 na Lisich Jamach koło Miętnego miał miejsce Start Harcerski, w którym udział wzięli wilczki, harcerze, wędrownicy i szefowie oraz ich rodzice. Te dwa wydarzenia zainaugurowały nowy rok harcerski 2015-2016 Skautów Europy ze środowiska garwolińsko-pilawskiego.

W niedzielę 13 września 2015 roku na cmentarzu na Lisich Jamach koło Miętnego o godzinie 15.30 dało się słyszeć wezwania apelu poległych oraz gromkie odpowiedzi ?Chwała Bohaterom?, udzielane przez wilczków, harcerzy, wędrowników, rodziców i szefów 1 Hufca Garwolińsko-Pilawskiego Skautów Europy. W ten sposób, oddając cześć zmarłym ofiarom II wojny światowej rozpoczęli oni nowy rok harcerskich przygód. Kolejnym punktem programu była msza święta odprawiana przez duszpasterza hufca, ks. Marusza Zaniewicza. Ostatnim element rozpoczęcia roku stanowił apel hufca, na którym służbę Akeli w 1. Gromadzie Pilawskiej podjął Mateusz Zawadka HO.

reklama


Wędrówka na Święty Krzyż

Wieczorem w czwartek 24 września do Modliborzyc w województwie świętokrzyskim zjechali się szefowie i wędrownicy z .1 Hufca Garwolińsko-Pilawskiego Skautów Europy. Razem z szefami i wędrownikami ze środowisk Skautów Europy z całej Polski rozpoczęli w ten sposób 22. pielgrzymkę do sanktuarium relikwii Drzewa Krzyża Świętego, której hasło stanowiło pierwsze błogosławieństwo z Kazania na Górze -?Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie?.

W strugach deszczu, ale z duchem ochoczym i śpiewem na ustach wędrowali oni przez piątek i sobotę do Nowej Słupi. Tam odbyła się msza święta, gromadząca wszystkich szefów i wędrowników z Polski w łącznej liczbie 305, w trakcie której homilię wygłosił duszpasterz garwolińsko-pilawskiego kregu szefów, ks. Mariusz Zaniewicz. Oprócz tego wydarzenia w sobotę 26 września miały miejsce konferencja biskupa ordynariusza kurii polowej Józefa Guzdka na temat ubóstwa oraz nabożeństwo drogi krzyżowej której tło stanowiło zdobywanie szczytu Świętego Krzyża.

Po wejściu, na szczycie góry, w sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu. Po niej nastąpił obrzęd Wymarszu Wędrownika w trakcie którego pochodzący z Garwolina Sławomir Giska stał się Harcerzem Rzeczypospolitej .

W niedzielę 27 września w sanktuarium odbyła się msza święta po której pielgrzymi mogli ucałować relikwie Krzyża Świętego. Tego samego dni miała miejsce również konferencja - świadectwo kpt. Mirosława Dmuchowskiego, żołnierza Wojska Polskiego, dotycząca życia ubogiego i biesiada złożona ze scenek przedstawiających podróż kręgu wędrowników przez świat literatury polskiej i światowej, prowadzona przez zeszłorocznych zwycięzców konkursu na najlepszą scenkę - garwolińsko-pilawski Krąg Szefów bł Męczenników Podlaskich.

Ostatnim punktem programu był apel kończący w trakcie którego pochodzący z Pilawy Emil Zawadka otrzymał żółtą chustę Seeonee - organizowanego we Francji kursu harcmistrzowskiego dla gałęzi żółtej (szefów wilczków ? skautów od 9. do 11. roku życia), a inny pilawianin Piotr Bogusz HR został mianowany namiestnikiem gałęzi czerwonej Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego ?Zawisza?. Gałąź czerwoną stanowią wędrownicy (skauci którzy ukończyli 17. rok życia) i szefowie Stowarzyszenia.

Wspomnienia z Obozów

Podczas wakacji 2015-2016r. miały miejsce akcje letnie w jednostkach 1 Hufca Garwolińsko-Pilawskiego Skautów Europy. Składały się na nie obozy oraz wędrówki:

-          Obóz 1 Gromady Pilawskiej odbywający się w Jeruzalu w dniach 28 czerwca ? 5 lipca,

-          Obozy 1 i 3 Gromady Garwolińskiej mające miejsce w Jeruzalu w dniach 5-11 lipca,

-          Obóz 1 Gromady Łaskarzewskiej odbywające się w dniach od 29 czerwca do 4 lipca w Podłęży koło Maciejowic,

-          Obozy 1 Drużyny Garwolińskiej, 1 Drużyny Łaskarzewskiej i 1 Drużyny Pilawskiej mające miejsce w Janowicach koło Kazimierza Dolnego w dniach od 9 do 23 lipca

-          Wędrówka Kręgu Wędrowników św Andrzeja Boboli po Pogórzu Przemyskim

-          Wędrówka Kręgu Szefów bł. Męczenników Podlaskich po Karpatach Marmoroskich i Górach Rodiańskich w Rumunii.

Pamiętać należy, że garwolińsko-pilawskie środowisko Skautów Europy to nie tylko harcerze, ale również harcerki. I tak:

-          2 Gromada Pilawska obozowała w dniach 3-10.07 w Budach Grabskich w liczbie 14 wilczków,

-          2 Drużyna Pilawska i 2 Drużyna Garwolińska obozowały w dniach 6-19.07 w Budach Grabskich w liczbie 26 harcerek,

-          2 Gromada Garwolińska obozowała w dniach 29.06-04.07 w Łucznicy w liczbie 15 wilczków,

-          2 Gromada Łaskarzewska obozowała w dniach 29.06-05.07 w Łucznicy w liczbie 12 wilczków.

Obozy wilczkowe to czas radosnych gier i zbaw. Tak obóz 2 Gromady Pilawskiej wspomina Akela, Weronika Milczarczyk:

"2. Gromada Pilawska obozowała w Budach Grabskich - w otoczeniu Puszczy Bolimowskiej i przepływającej przez nią rzeki Rawki. Wilczki wykazały się swoimi talentami manualnymi tworząc przepiękne pacynki zwierząt dżunglowych, rysunki z kolorowego ryżu i dzwonki z doniczek. Głównym punktem obozu była kilkugodzinna pielgrzymka do parafii p.w. św. Józefa Oblubieńca N.M.P na Mszę św. Nie zabrakło również czegoś dla ciała: zabawy na mydlinach i olimpiady sportowej. Po dzielnym przetrwaniu nocnej burzy wilczki dały sobie radę również z groźnym plemieniem Bandarlogów i pomogły innym dżunglowym zwierzętom - Wielka Gra zakończyła się zwycięstwem!"

A w ten sposób obóz harcerek 2 Hufca Garwolińsko-Pilawskiego  wspomina drużynowa 2 Drużyny Pilawskiej, Dominika Grabarczyk:

"W lipcu, jak co roku, harcerki z 2. Hufca Garwolińsko-Pilawskiego udały się na obóz letni, by przeżyć niesamowitą przygodę z dala od miejskiego zgiełku. A wszystko rozpoczęło się w Budach Grabskich k. Skierniewic, gdzie wcieliłyśmy się w Brazylijskich i Peruwiańskich Indian. Budowie obozowisk wtórowały radosne śpiewy i okrzyki prawie jak z amazońskiej dżungli. Nie zabrakło również wycieczki do miasta, poznaniu okolicy, np. niedaleko płynącej rzeki Rawki, a także gier i olimpiady sportowej. Jednak najważniejszym punktem obozu było pogłębianie więzi z Bogiem poprzez apele ewangeliczne czy msze święte. Wbrew pogodzie i stopniowemu zmęczeniu, tegoroczny obóz zaliczamy do udanych, a kto wie czy nie najlepszych?"

mat. pras.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama