reklama

NaVi zadebiutował w Garwolinie

Opublikowano: 20 wrzesień 2011, 12:01 Kategoria Kultura
koncertNaViGarwolin
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Ciężko pracowali przez rok. W niedzielny wieczór można było podziwiać efekty. NaVi zadebiutował na garwolińskiej scenie, skąd ma nadzieję wyruszyć w Polskę. Następny przystanek ? Warszawa.

? Zaczęło się wszystko od Marka Gryzieckiego, ode mnie i od Mateusza Michalika. Napisaliśmy teksty, skomponowaliśmy piosenki i zaczęliśmy je aranżować. Dokonaliśmy pierwszych nagrań i potem znaleźliśmy producenta, którym zgodził się być Michał Grymuza ? opowiada Paweł Poszytek, gitarzysta zespołu. ? Później dołączyli do nas koledzy i koleżanki z różnych stron Polski, z Przemyśla, z Warszawy, z Radomia i z Garwolina ? dodaje. Zespół tworzy w tej chwili siedem osób ? Małgorzata Walenda (wokal), Paweł Poszytek (gitara elektryczna), Marek Gryziecki (gitara elektryczna), Andrzej Olewiński (gitara klasyczna), Wojciech Gumiński (gitara basowa), Mateusz Michalik (perkusja) i Aleksandra Paczek (chórki). I właśnie w takim składzie wystąpili podczas niedzielnego koncertu.

Sala kinowa garwolińskiego Domu Kultury była wypełniona prawie po brzegi. Wszyscy przyszli z nieskrywaną ciekawością, co zaprezentuje nowa formacja, którą tworzą muzycy znani na naszym lokalnym rynku oraz artyści z ogólnopolskich estrad i oczekiwaniem na coś innego, nowego. I rzeczywiście był to koncert, którego chyba jeszcze u nas nie było, a przynajmniej dawno nie było. Ze sceny płynęła różnorodność brzmień i utworów. Rock ? chwilami bardzo ostry i dynamiczny obok nostalgicznych utworów, w których pierwsze skrzypce grała gitara klasyczna.

reklama


- Jest to w 90 proc. nasza muzyka. Trudno jednoznacznie określić styl i gatunek. Wiele osób z branży muzycznej ma problem z określeniem naszego kierunku. Traktujmy to jako komplement, bo to znaczy, że jest to mocno przefiltrowane przez nas ? komentował Paweł Poszytek.

Nagrodzony gromkimi brawami zespół przygotowuje się do kolejnego koncertu w Warszawie ? niestety jest to impreza zamknięta, więc ciekawi ich muzyki będą musieli trochę poczekać. ? W planach jest oczywiście nagranie płyty i kolejne koncerty. Chcemy bardzo dużo grać. Jeśli będzie okazja, to na pewno zagramy też w Garwolinie ? zapewnia gitarzysta zespołu.

JuDy

 


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama
reklama