reklama

Pobili się o Garwolin - tanecznie

Opublikowano: 22 wrzesień 2015, 11:13 Kategoria Kultura
bitwa o GarwolinKruger&Matz
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Kilkuset uczestników z Polski i z zagranicy. Uznani sędziowie. Warsztaty i najprawdziwsza bitwa, w której liczyły się przede wszystkim umiejętności. Miłośnicy hip hopu i poppingu zmierzyli się w Międzynarodowym Turnieju Tańca ?Kruger&Matz ? Bitwa o Garwolin?.

To była największa taneczna impreza w Garwolinie. Od piątku do niedzieli trwały warsztaty i bitwy. Od wczesnego popołudnia do późnych godzin wieczornych uczestnicy zmagali się ze sobą solo i w grupach. W niedzielę odbyła się także taneczna konkurencja dla całych formacji.

- Wydarzenie spełniło oczekiwania ludzi, a o to przede wszystkim chodziło! W końcu Bitwa o Garwolin była imprezą nie dla mnie, a dla tancerzy i mieszkańców Garwolina. Co prawda jeszcze nie odetchnąłem po tym wydarzeniu i nie zdążyłem nawet pomyśleć nad przebiegiem tego, co miało miejsce w weekend, ale śmiało mogę powiedzieć, że wszystko poszło zgodnie z planem. No może nie wszystko, bo w sobotę mieliśmy obsuwę 2 godzinną. Jak to mówią, obsuwa to 5 element kultury hip hop - mówi Dawid Szeląg, organizator wydarzenia.

reklama


Wielką popularnością cieszyła się nie tylko część konkursowa, ale także warsztaty. Swoje taneczne umiejętności zawodnicy doskonalili pod czujnym okiem instruktorów i jednocześnie sędziów bitwy ? Boogie Franticka (USA) oraz Dre10 (Białoruś). Podczas pierwszego dnia zawodów w sędziowskiej ławie zasiadł także Lukas "Polskee Hitman" Kozlowski. To oni oceniali dorosłych tancerzy w kategorii hip hop i popping.

- Wydarzenie miało naprawdę wysoki poziom, w końcu kategorię popping wygrał jeden z najlepszych tancerzy popping na świecie - Greenteck z Kanady - dodaje Dawid.

Niedziela należała do młodszego pokolenia. Na scenie w Centrum Sportu i Kultury zmierzyli się zawodnicy w kategoriach do lat 11 i 15. Ich tanecznym poczynaniom przyglądali się Anna Youya Jujka, Jarosław Edwin Siwek i Karol Polssky Polak.

Do Garwolina przyjechali najwięksi pasjonaci tańca. Tańczyli na scenie, pod sceną, na korytarzach i dziedzińcu CSiK. Bacznie obserwowali także poczynania swoich kolegów. Bitwa o Garwolina była wielkim świętem tańca i bez wątpienia okazją do wymiany doświadczeń.

Więcej o imprezie na www.bitwaogarwolin.pl

jd

 

 


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama