Tegoroczny ?Wieczór z Turem? połączony z poszukiwaniem kwiatu paproci był szczególny. Weteran Klub Tur Garwolin świętował pięciolecie istnienia.
W sobotę w imprezie wzięło udział ponad 100 fanów starych motocykli nie tylko z Garwolina. Na punkcie startowym, na Zarzeczu, stawili się motocykliści z Puław, Międzyrzecza, Dęblina, Czerska, Otwocka, Mińska Mazowieckiego czy Warszawy. - Początki były takie, że postanowiłem odnowić MZ 250/251 i poznałem Tadka Łubiana, który w tym czasie zajmował się Simsonem Awo Sport i Krzysztofa Ciarę z WFM. Później dołączył do nas Jarek Sęk na Iże 56. Z tą grupą i moim synem Markiem udaliśmy się na rajd zabytkowych motocykli do Mińska Mazowieckiego ? wspomina początki wtedy jeszcze nie klubu, a ruchu pasjonatów, Tadeusz Barankiewicz, prezydent Weteran Klubu Tur Garwolin.
Pięć lat temu klub liczył 30 członków, teraz jest ich 24. ? Koledzy nie wytrzymali tempa związanego z remontami maszyn. Mamy też 10 przyjaciół klubu. To młodzi ludzie. Widać, że chcą włączyć się w temat starych motocykli, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni ? komentuje prezydent.
W sobotę, zanim uczestnicy rajdu wyruszyli na poszukiwanie kwiatu paproci, zarząd klubu wręczył pamiątkowe odznaczenia. 19 osób ? przedstawicieli władz, mediów i sponsorów ? otrzymało Weterańskie Blachy Motocyklowe. Gratulacje z okazji jubileuszu składali m.in. starosta Marek Chciałowski i burmistrz Tadeusz Mikulski.
W tym roku kwiat paproci zakwitł w Rębkowie, gdzie na malowniczo położonej działce motocykliści najpierw zmagali się z konkurencjami sprawnościowymi. Później przyszedł czas na świętowanie do białego rana.
łk
