Kobiety, żony, kochanki, babcie, teściowe, mamy, panny młode, wdowy. Kobieta - sacrum i profanum, dobro i zło, światłość i ciemność, biel i czerń. Tak zapowiadały występ panie z teatru O!Mamy. Teatru przez duże T.
Teatr O!Mamy to grupa ośmiu kobiet. Jak piszą same o sobie, są nietuzinkowe. Wspólnie postanowiły zrobić szarej rzeczywistości makijaż z najlepszych kosmetyków ? sztuki, radości i działania.
Panie, debiutujące na scenie CSiK, wystawiły dzisiaj spektakl inspirowany ?Wdowami? Sławomira Mrożka. Widzowie w Kawiarni pod Czarną Wdową ledwo się zmieścili. Ci, którzy przyszli niedzielnego wieczoru do garwolińskiego Domu Kultury z pewnością nie żałowali.
Groteskowa opowieść o kobietach i mężczyznach, a może mężczyznach i kobietach, wywoływała co rusza uśmiech na twarzy widzów. Trudno było uwierzyć, że za wyrazistymi postaciami kreowanymi przez aktorki stoją amatorzy, bo gra aktorska była na najwyższym poziomie. Po spektaklu oklaskom nie było końca. Zasłużonym oklaskom.
Reżyserem spektaklu była Izabela Rękawek. Za światło i dźwięk odpowiadał aktor Tomasz Bieliński. Obsada: Bernadetta Czerkawska, Izabela Dziwiszek, Urszula Gawryś, Małgorzata Jaroń, Małgorzata Kozicka, Kinga Smak, Małgorzata Walenda.
Na scenie wystąpiły także podopieczne Aurelii Luśni ze Szkoły Muzycznej I Stopnia w Garwolinie ? Anna Maria Siwek, Aleksandra Paczek, Eliza Michalczyk, Paulina Mikulska.
W hollu kinowym można było podziwiać wystawę ?Wspomnienie panny młodej?, na której m. in. można zobaczyć portrety ślubne Barbary Witaczyńskiej i rozpoznać znajomych i krewnych.
łk
