reklama
reklama

Aktualności

reklama
reklama

baner projekt 

pepperoni main 40

 

reklama

Pogoda w Garwolinie

Miłego dnia życzy
Przedsiębiorstwo Wodociągów
i Kanalizacji w Garwolinie

reklama

TOP


Dekorator kwadrat

Kultura

    reklama

    Sport

    reklama

    Opublikowano: 03 czerwiec 2017, 20:46
    wilga garwolinpilica białobrzegi
    Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

    Po zwycięstwie 2:0 (1:0) z Pilicą Białobrzegi, Wilga Garwolin zapewniła sobie utrzymanie w IV lidze. GKS, w spotkaniu z wyżej notowanym rywalem, był bardzo skuteczny.

    Przed dzisiejszym meczem Wilga mogła liczyć, w przypadku wygranej, na minimum 12. miejsce w tabeli, co oznaczało pewne utrzymanie w IV lidze.

    W 6. minucie gospodarze stworzyli sobie pierwszą sytuację podbramkową. Arkadiusz Zalewski wyłuskał piłkę od stopera Pilicy i oddał mocny strzał. Futbolówka minęła o pół metra słupek Sebastiana Przyrowskiego. Dwie minuty później goście odpowiedzieli. Zbigniew Obłuski znalazł się w sytuacji sam na sam z Danielem Ficem, ale górą był bramkarz Wilgi.

    Po kwadransie gry bliski zakończenia akcji golem był Michał Kępka, który wyszedł do prostopadłego ?no look pass? Kamila Zawadki. Chwilę później celnie główką uderzał Piotr Talar. W 21. minucie miejscowi objęli prowadzenie. Kępka minął przy linii końcowej trzech obrońców i wyłożył piłkę do niepilnowanego Kamila Zawadki.

    Im bliżej końca pierwszej połowy, tym groźniej atakowali przyjezdni. Dwukrotnie silne strzały z dystansu odbijał Fic. W 35. minucie powinno paść wyrównanie, ale w znakomitej sytuacji przestrzelił Konrad Paterek. W doliczonym czasie gry strzał z główki zawodnika z Białobrzegów trafił w słupek.

    Po zmianie stron częściej przy piłce byli goście, ale ich akcje kończyły się na linii pola karnego, gdzie dobrze grający blok obronny Wilgi ?kasował? próby rywali. Gospodarze ograniczali się jedynie do kontr. Już pierwsza z nich w drugiej połowie przyniosła trafienie. Z prawej strony dośrodkował Robert Kwiatkowski. Piłkę głową skontrował w środek pola bramkowego Arkadiusz Zalewski, a tam czyhał już Paweł Pyra. Skrzydłowy jeszcze w pierwszej połowie zastąpił kontuzjowanego Piotra Talar. Uderzenie rodem z filmów karate zatrzepotało po chwili w siatce byłego reprezentanta Polski. Do końca mecz obfitował przede wszystkim w sporne sytuacje między zawodnikami obu zespołów.

    W kontekście innych wyników 36. kolejki, Wilga Garwolin zapewniła sobie przynajmniej 12. miejsce na dwie serie spotkań przed zakończeniem sezonu. ? Cieszy wynik i utrzymanie, ale trzeba też przyznać, że mecz nie był ładny i porywający. Zrobiliśmy to, co należało, czyli zgarnąć trzy punkty - skomentował trener Sergiusz Wiechowski. - W kolejnych meczach dam szansę pograć przede wszystkim młodym zawodnikom. Być może uda zająć się nawet ósme miejsce ? dodał.

    W następnej kolejce GKS pojedzie do Kozienic na mecz z tamtejszą Energią. W Garwolinie Wilga wygrała 3:1. Sezon podopieczny Sergiusza Wiechowskiego zakończą 18 czerwca meczem ze zdegradowanym KS Raszyn.

    Wilga Garwolin ? Pilica Białobrzegi 2:0 (1:0)
    Widzów: ok. 100
    Bramki: 21` Kamil Zawadka (as. Michał Kępka), 55` Paweł Pyra (as. Arkadiusz Zalewski)
    Wilga: Fic, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Korgul, Janisiewicz, Talar (28` Pyra), Rękawek (76` R. Macioszek), Kamil Zawadka, Wiechowski (90` Migas), Zalewski, Kępka (88` Sobieszek).

    Wyniki i tabela IV ligi

    Łukasz Korycki

    Dodaj komentarz

    Dodaj komentarz