- Opublikowano: 24 kwiecień 2017, 17:39
- wilga garwolin, waldemar mrugała
Waldemar Mrugała złożył rezygnację z pełnienia funkcji prezesa Garwolińskiego Klubu Sportowego Wilga Garwolin. W wyborach nie było chętnych do przejęcia pałeczki prezesa. Co dalej z klubem?
Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze odbyło się wczoraj w sali konferencyjnej pływalni ?Garwolanka?. Ku zaskoczeniu uczestników spotkania, rezygnację z funkcji prezesa złożył Waldemar Mrugała, który na czele klubu stał od ośmiu lat. W kadencji 2007-2009 był sekretarzem zarządu.
Jeszcze większym zaskoczeniem był fakt, że nikt nie zgłosił akcesu do startu w wyborach na nowego prezesa. Na 14 maja zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie GKS, podczas którego dojdzie do kolejnej próby wybory nowego zarządu. Do tego czasu pieczę nad klubem sprawuje obecny zarząd z ustępującym prezesem.
O powodach rezygnacji prezesa Mrugały dowiadujemy się z bezpośredniej rozmowy. ? Przez 10 lat poświęcałem swój prywatny czas na pełnienie tej funkcji, co odbywało się kosztem rodziny. Jestem po prostu tym zmęczony. Do tego mam coraz więcej obowiązków służbowych ? mówi Waldemar Mrugała.
Jak dodaje ustępujący prezes, nie ucieka z tonącego statku. ? Klub jest w dobrej sytuacji. Nie ma długów ? podkreśla. Na pytanie, czy był zaskoczony brakiem osoby, która podjęłaby wyzwanie pełnienia funkcji prezesa, odpowiada krótko. ? To dla mnie duże zaskoczenie ? przyznaje.
Łukasz Korycki