Był gościem obchodów 90-lecia klubu Sęp Żelechów. O planach na przyszłość, o tym, jakie szanse mają polskie drużyny w Lidze Europy i jak zostać dobrym piłkarzem z Tomaszem Jarzębowskim,byłym piłkarzem Legii Warszawa, GKS Bełchatów, dwukrotnym reprezentantem Polski rozmawia Łukasz Korycki.

Z jakim klubem jesteś obecnie związany?

W żadnym. Trenuję w Dolcanie Ząbki dla podtrzymania formy. Do czerwca grałem w II-ligowej Miedzi Legnica. Wcześniej, po powrocie z GKS Bełchatów, grałem ponownie przez 1,5 roku w Legii Warszawa. Na dzień dzisiejszy jestem wolnym zawodnikiem, więc nie obowiązuje mnie zamknięte już okno transferowe. Chcę jeszcze przez trzy lata pograć na wysokim poziomie. Liczę, że znajdę dobry klub.

PSV Eindhoven, Rapid Bukareszt i Hapoel Tel Awiw. Jak oceniasz szansę Legii w rozgrywkach Lig Europy?

Teoretycznie patrząc na zespoły to Legia ma szansę na awans. Dwa lata temu Lech Poznań grał z silniejszymi rywalami i dał radę. Pokazał się z dobrej strony. To jest silna grupa i każdy ma szansę wygrać z każdym.

A co z szansami na awans Wisły Kraków, która zagra z Fulham Londyn, Twente Enschede, Odense BK?

Wisła ma teoretycznie trudniejsza grupę. Wiadomo boisko zweryfikuje wszystko, ale trzeba pamiętać, że Duńczycy grają twardy futbol. Mocnym rywalem też Twente, nie wspominając o londyńczykach.

Jakich rad udzieliłbyś młodym zawodnikom, którzy marzą o karierze zawodowego piłkarza?

Po pierwszy nie wystarczy mieć talent. Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca. Trzeba być wytrwałym i uodpornić się na trudne sytuacje, których nie brakuje w karierze zawodnika, szczególnie w czasie przejścia z piłki juniorskiej do seniorskiej. Trzeba też oczywiście, a może przede wszystkim, trochę szczęścia, żeby ktoś Cię zauważył.

Czy kadra reprezentacji Polski na Euro 2012 jest już skompletowana?

Trzeba pamiętać, że nie wiemy kto będzie grał na wiosnę, kto będzie w dobrej dyspozycji. Na dzisiaj zawodnik może się nie łapie, a na wiosnę wyskoczy z formą i trener Smuda nie będzie miał wyjścia i go powoła. Trener na pewno stawia na zawodników, którzy będą filarami drużyny na Euro. To jest grupa kilkunastu zawodników. O pozostałe miejsca będzie się biła duża grupa piłkarzy.

Co osiągniemy w mistrzostwach?

Nie wiemy na kogo trafimy w grupie, ale pewno jest to, że publiczność będzie nas wspierała. Nie stoimy na straconej pozycji.

Miałeś epizod w kadrze narodowej.

Dobrze powiedziane ? epizod. Zagrałem kilka minut, w drugim spotkaniu 90 minut. Miałem szansę grać więcej, ale niestety dopadły mnie kontuzje. Na pewno stać by mnie było na więcej występów. Cieszę się, że chociaż dwa razy mogłem zagrać z Orłem na piersi.

fot. legia.net