reklama
reklama

Aktualności

reklama
reklama

baner projekt 

pepperoni main 40

 

reklama

Pogoda w Garwolinie

Miłego dnia życzy
Przedsiębiorstwo Wodociągów
i Kanalizacji w Garwolinie

reklama

TOP


Dekorator kwadrat

Kultura

    reklama

    Sport

    reklama

    Opublikowano: 20 marzec 2012, 08:22
    piłka nożnazryw sobolewwilga miastkóworzeł uninsęp żelechów
    Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

    Tylko Zryw Sobolew od trzech punktów rozpoczął rundę wiosenną w siedleckiej Lidze Okręgowej. Bez punktu Orzeł Unin i Wilga Miastków. Remis z boiska ostatniej drużyny wywieźli zawodnicy Sępa Żelechów.

    Bardzo cenne wyjazdowe zwycięstwo odnieśli zawodnicy Zrywu Sobolew. Na trudnym terenie w Kałuszynie podopieczni Andrzeja Goliszewskiego wykorzystali błędy gospodarzy i wygrali 2:0.

     

     

    Victoria Kałuszyn ? Zryw Sobolew 0:2
    Bramki: Michał Wiśnioch, Mateusz Gałązka
    Zryw: Kepka, Błachnio, T. Zackiewicz, Kazimierak, Michalec, Cieśla, Wasiulewski, Kwaśniak (Baran), Więckowski (Tywanek), Gałązka (Marcińczak), Wiśnioch (Dziubak).

    Czerwony Orzeł

    - Liczyłem na trzy punkty ? przyznał trener Orła Unin Cezary Wągrodzki po przegranym meczu z Zorzą Sterdyń 1:4. Jesienią Zorza wygrała 1:0. Drużyna z gminy Górzno mogła stracić pierwszą bramkę już w 40. sekundzie, ale skuteczną interwencją popisał się Piotr Mikulski, który w bramce Orła zastąpił Jarosława Paśnika, który nie wznowił treningów. Goście ze Sterdyni przed przerwą wykorzystali dwa błędy obrony Orła, wypracowując wynik 2:0. Zanim sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy drugą żółtą kartkę zobaczył Łukasz Piesio.

    - Mimo gry w osłabieniu nasza gra wyglądała trochę lepiej. Przeciwnicy w 55. minucie strzelili na 0:3. Minutę później my odpowiedzieliśmy celny strzałem Jarka Duchny po podaniu Sławka Mikulskiego. Chcąc doprowadzić przynajmniej do remisu, odkryliśmy się w obronie, co wykorzystała Zorza ? mówi Cezary Wągrodzki, trener Orła. - Muszę przyznać, że rywal grał bardzo dobrze piłką ? dodaje.

    Orzeł Unin ? Zorza Sterdyń 1:4 (0:2)
    Bramka dla Orła: Jarosław Duchna
    Orzeł: P. Mikulski, Parzyszek, A. Brych, Duchna, S. Mikulski, Walenda, Szczęśniak, Piesio, Kisiel, P. Brych, Przybysz.

    Słabe otwarcie Wilgi

    Na inaugurację sezonu Wilga Miastków wygrała u siebie z Naprzodem Skórzec 5:3. W niedzielnym rewanżu tym razem to rywale strzelili pięć bramek. Wilga zagrała bez podstawowych środkowych pomocników Kondeja i Wołoszki. Gościom trudno było znaleźć receptę na pokonanie bramkarza Naprzodu. Zdeterminowani gospodarze wygrali 5:0.

    Naprzód Skórzec ? Wilga Miastków Kościelny 5:0
    Wilga: Czarny, Szczygielski, M. Biedrzycki, Zając, Brych, Latuszek, Baran, Wielgosz, Bogusz, Sitek, M. Belka oraz Domański, Kajfasz, Mucha, Matysek.

    Punkt Sępa

    Remis z dalekiej Małkini wywieźli zawodnicy Sępa Żelechów. Po wyrównanym początku meczu (opóźnionym ze względu na spóźnienie sędziów) do głosu doszli goście z powiatu garwolińskiego. W 20. minucie Jakub Cegiełka silnym strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza Małkini. Kilka minut później w podbramkowym zamieszaniu outsider siedleckiej okręgówki doprowadził do wyrównania.

    Jeszcze przed przerwą na czystą pozycję wychodził Konrad Leszek. Zawodnik gospodarzy powstrzymuje go łapiąc za koszulkę. Sędzia pokazuje mu drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną. Tuż przed zmianą stron prowadzenie Sępowi mógł dać Michał Skwarek, ale uderzył nad poprzeczką. W drugiej połowie trzy okazje strzeleckie zmarnował zmiennik Wojciech Buhowicz. W bramce Sępa w oficjalnym meczu zadebiutował Cezary Jakubszek, bramkarz wypożyczony z Wilgi Garwolin.

    MKS Małkinia ? Sęp Żelechów 1:1 (1:1)
    Bramka dla Sępa: Jakub Cegiełka

    łk

    Wyniki i tabela siedleckiej Ligi Okręgowej

    Dodaj komentarz

    Dodaj komentarz