- W poniedziałek z terenu szkoły wywieziono trzy taczki butelek ? mówi dyrektor Zespołu Szkół nr 5 w Garwolinie Jacek Zowczak. Szkoła próbuje znaleźć sposób na wandali, którzy szczególnie w wakacje, niszczą teren boiska i plac zabaw.
W ostatnim czasie do naszej redakcji dotarły niepokojące sygnały o stanie boiska oraz placu zabaw na terenie ZS nr 5 w Garwolinie. ?Czy tak powinno wyglądać boisko do gry w piłkę w wakacje? Lekko zaniedbane i w ogóle nie nadające sie do użytku przez dzieci? ? pisze Sebastian, załączając zdjęcia zaśmieconego boiska. ?Ten plac zabaw odstrasza? ? twierdzi z kolei czytelniczka Aneta. Na zdjęciach widać połamaną ławkę, puste rozbite butelki po piwach i uszkodzoną nawierzchnię placu zabaw.
- Młodzież nie ma co robić wieczorami i w nocy, więc przychodzi na nasz teren i pije piwo i wódkę ? stwierdza dyrektor ZS nr 5 Jacek Zowczak. Jak dodaje, problem wraca w każde wakacje. W tym roku sytuacji nie poprawia budowa hali sportowej, która sprawia, że na terenie boiska i placu zabaw wandale czują się zasłonięci przez powstające mury konstrukcji. Jeden z efektów? W poniedziałek pracownicy szkoły z okolicy boiska i placu zabaw wywieźli... trzy taczki pełne butelek, nie tylko po sokach.
- Dyskutujemy w gronie szkolnym jak zaradzić tej sytuacji. Nie możemy zamknąć terenu szkoły, bo nie o to chodzi. Wkrótce pojawią się dwie kamery internetowe, których obraz będzie być może transmitowany na żywo i dostępny na naszej stronie www ? zapewnia dyrektor.
Ubytek w nawierzchni placu zabaw ma zostać naprawiony we wrześniu.
Łukasz Korycki
fot. czytelnicy