Okrągły jubileusz ? 25-lecie istnienia - świętowała Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie. Zorganizowany z tej okazji festyn cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem.

Wczoraj punktualnie o godzinie 15 na parkingu przed kościołem zaprezentowała się Orkiestra OSP Garwolin. Wykonała znane pieśni religijne ?Barkę? czy ?Czarną Madonnę?.

Podczas oficjalnego otwarcia istotę organizowania takich przedsięwzięć starosta Marek Chciałowski - To spotkanie było nam potrzebne, żebyśmy przyszli razem, porozmawiali. Bardzo się cieszę, że ks. Marcin to zorganizował ? mówił.

- 25 lat istnienia parafii to nie jest jakiś długi okres, ale na tyle znaczący, że możemy mówić o historii. Te 25 lat wpisuje się w długą historię naszego miasta. Nasze miasto liczy 593 lata. Powstało w 1423 roku, ale życie parafialne naszego miasta zaczyna się w 1418 roku. Także życie Kościoła w naszym mieście Garwolinie jest starsze jak istnienie miasta ? dodawał burmistrz Tadeusz Mikulski.

Wpływ istnienia wielu parafii w Garwolinie podkreślał Grzegorz Woźniak. - Istnienie w Garwolinie trzech parafii świadczy o tym, że miasto się rozwija ? zaznaczał parlamentarzysta.

Podziękowania księdzu Marcinowi za zorganizowanie tak festynu przekazał przewodniczący rady miasta Marek Jonczak. Dobrej zabawy życzył także wójt gminy Garwolin Marcin Kołodziejczyk.

Popołudniowe przed kościołem wypełniły występy Chóru Miasta Garwolin oraz Scholi Dziecięcej ?1100 Aniołów?. Uczniowie Zespołu Szkół nr 5 wystąpili w przedstawieniu ?Kopciuszek?. Po nich umiejętnościami wokalno-tanecznymi pochwalili się uczniowie Szkoły Muzycznej I Stopnia w Garwolinie.

Ciekawym urozmaiceniem festynu była nauka i pokaz dwóch tańców - belgijki i kowbojki.  Kulturalną ucztą był występ Teatru ?Od czapy?. Nie zabrakło także pokazu cheerleaders. Wieczorem zagrał lokalny zespół Alien, który bawił publiczność przebojami polskiej i zagranicznej muzyki rozrywkowej. Wśród festynowych atrakcji nie mogło zabraknąć zajęć sportowych, dmuchanego placu zabaw czy przejażdżki konną bryczką.

Szczególnym zainteresowaniem wśród najmłodszych pasjonatów straży pożarnej cieszył się tor przeszkód. Pokonywały go nawet kilkulatki. Wielu chętnych ustawiało się w kolejce do przejażdżki konnej. Wśród dziewczynek dużym powodzeniem cieszyło się malowanie włosów.  Każdy mógł skosztować waty cukrowej oraz popcornu. Na wszystkich czekała też gorąca grochówka i przygotowane przez uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 wypieki.

Zakończenie festynu nastąpiło po 21. Z podzieleniem tortu i wręczeniem nagród w górę wystrzeliły sztuczne ognie.

Anna Benicka