reklama
reklama

Aktualności

reklama
reklama

baner projekt 

pepperoni main 40

 

reklama

Pogoda w Garwolinie

Miłego dnia życzy
Przedsiębiorstwo Wodociągów
i Kanalizacji w Garwolinie

reklama

TOP


Dekorator kwadrat

Kultura

    reklama

    Sport

    reklama

    Opublikowano: 25 marzec 2016, 07:28
    skwergarwolinhandel
    Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

    Na niski stopień estetyki Skweru im. Solidarności w centrum Garwolina zwrócił uwagę jeden z naszych czytelników. ?Nie jestem przeciwnikiem handlu, ale trwa skoszona, kostka wyłożona, a wkoło po dwa metry błota zamiast trawy, wygniecione przez lokalnych handlarzy? ? pisze zniesmaczony.

    Wraz z nadejściem kalendarzowej wiosny, naszego czytelnika, o pseudonimie Luki, naszła pewna refleksja. Przemyśleniami podzielił się z naszą redakcją za pomocą formularza kontaktowego. ?Z rana czekałem pod przychodnią zdrowie na numerek, gdy patrząc na główny park miasta, naszła mnie refleksja. Pamiętam jak za małolata ganiała nas policja za siedzenie na ławkach (na oparciach - bo niszczymy? ? pisze czytelnik.

    W zasadniczej części wiadomości, mężczyzna zwraca uwagę na handlujących przy skwerze. ?Nie jestem przeciwnikiem handlu, ale trwa skoszona, kostka wyłożona, a wkoło po dwa metry błota zamiast trawy, wygniecione przez lokalnych handlarzy. Zapraszam do obejrzenia z rana przed siódmą lub w niedzielę. Wtedy oddaje to pełen urok naszego zdewastowanego parku? ? kończy rozmyślania.

    Zapytaliśmy w magistracie, co reguluje kwestie handlu przy skwerze w centrum miasta, który od niedawna nosi imię Solidarności. Jak wyjaśnia sekretarz urzędu Cezary Tudek, kilka lat temu burmistrz wydał zarządzenie, które jasno precyzuje, gdzie i czym można handlować w tym miejscu. Zgodnie z aktem prawa miejscowego, przy popularnej fontannie można sprzedawać jedynie kwiaty cięte i tylko przy alei prowadzącej w kierunku Zieleniaka.

    Problemem jest jednak egzekwowanie tego przepisu oraz art. 60 kodeksu wykroczeń mówiącego o zakazie handlu w miejscach do tego nieprzeznaczonych. - Nie ma w Garwolinie Straży Miejskiej i urzędnicy nie mają instrumentów prawnych, aby wpływać na handlujących. Od tego jest jedynie policja ? odpowiada Cezary Tudek.

    Łukasz Korycki

    Dodaj komentarz

    Dodaj komentarz