- Opublikowano: 04 lipiec 2014, 08:29
- rada miasta, sdg, tadeusz mikulski, śmieci
Rada miasta wystąpi do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, aby ten zbadał nieprawidłowości, do których miał dopuścić się burmistrz Garwolina.
Zawiadomienie jest pokłosiem pracy komisji rewizyjnej. O tym, że RDFP zostanie powiadomiony przesądziło głosowanie na ostatniej sesji rady miasta. Za było większość radnych. Zawiadomienie opiera się na trzech postępowaniach kontrolnych przeprowadzonych przez komisję rewizyjną.
Po 1. - Żłobek
Pierwszy z zarzutów dotyczy dotacji na żłobek, który do niedawna funkcjonował przy ul. Korczaka. Zdaniem radnych, burmistrz nie zawarł umowy na przekazywanie pieniędzy na działalność placówki. ? To nie stanowi naruszenia ustawy o finansach publicznych. Uchwała rady miasta jasno wskazuje, że do przekazywania środków na działalność żłobków nie wymagana jest umowa ? wyjaśnia skarbnik miasta Katarzyna Nozdryn-Płotnicka.
Po 2. - Wał
Drugie ?ale?, którym zajmie się RDPF dotyczy przebudowy wału między mostami na Wildze. Zdaniem wnioskodawców burmistrz nie egzekwując naprawy gwarancyjnej, a później dokonując wzmocnienia wału, zrobił to niezgodnie z prawem. Tadeusz Mikulski odpiera zarzuty. ? Aby skorzystać z gwarancji potrzebne było wykonanie ekspertyzy, na co rada miasta dwukrotnie nie przeznaczyła środków ? przypomina włodarz. Jak dodaje, do naprawy wału przed jesiennymi opadami deszczu musiało dojść ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
Po 3. - Śmieci
Najbardziej poważne zarzuty radni mają do działania burmistrza dotyczącej przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. W uzasadnieniu burmistrzowi wytykane jest podpisanie umowy w tej sprawie, w kwocie, która uniemożliwia odbiór nieczystości w drugim półroczu br.
Podobnie jak w przypadku wału, burmistrz przypomina. ? Dwukrotnie występowałem do rady miasta o zabezpieczenie prawie pół miliona złotych na drugie półrocze odbioru śmieci. Rada miasta zlekceważyła mnie ? przyznaje otwarcie Tadeusz Mikulski.
Aby Garwolin nie stał się drugim Neapolem, włodarz sięgnął po ciekawe rozwiązanie. Burmistrz ogłosił przetarg na wywóz i składowanie nieczystości na czas 1 sierpnia 2014 r. ? 31 stycznia 2015 r. Najkorzystniejszą ofertą złożyło konsorcjum dwóch firm, które obecnie zajmuje się tym zadaniem. Sęk w tym, że faktury za czas sierpień-styczeń miasto zapłaci... na początku 2015 roku.
Skarżą, bo nie lubią burmistrza?
- Radni Stowarzyszenia dla Garwolina i Antoni Frąckiewicz nie uwzględniają specyfiki naszego miasta i tego co jest zawarte w przetargu na wywóz nieczystości. Porównują nas do ościennych gmin, gdzie śmieci są odbierane raz w miesiącu, a w Garwolinie dwa razy częściej, a przy osiedlach dwa razy w tygodniu ? mówi Tadeusz Mikulski. Burmistrz po raz kolejny wraca do historii. ? Rada miasta zdecydowanie zaniżyła opłaty za wywóz nieczystości. Moja propozycja wynosiła 6/12 zł (aktualne to 4,5/9 zł ? przyp. red.) ? dodaje.
Zdaniem burmistrza, zawiadomienie, które trafi do RDFP, nie jest podyktowane argumentami merytorycznymi. ? Radni SdG i Antoni Frąckiewicz starają się wykazać niedociągnięcia i mankamenty związane z zarządzaniem miasta, poprzez przedstawienie zarzutów, które wypływają z ich stosunku do rozwiązywania przeze mnie problemów miasta, zamiast wspierać moje działania ? podsumowuje nasz rozmówca.
Aktualizacja, godz. 9.40. Pierwotnie błędnie podaliśmy, że za złożeniem zawiadomienia było 13 radnych. Takim wynikiem zakończyło się głosowanie w sprawie włączenia punktu do porządku obrad. Za skierowaniem pisma do RDFP było dziewięciu radnych (SdG i Antoni Frąckiewicz). Przeciwni byli radni Teraz Garwolin (6).
Łukasz Korycki