?Uwaga! Muzeum drogownictwa na odcinku 7 km. Droga dofinansowana z funduszu Unii Europejskiej.?- transparent o takiej treści stanął przy drodze wojewódzkiej nr 801. Irytacja kierowców katastrofalnym stanem nadwiślanki narasta.

Nietypowy znak został ustawiony w Celejowie (gm. Wilga). Od tego miejsca wojewódzka ?801? w niczym nie przypomina nawet drogi gminnej. Powybijane betonowe płyty wywołują u podróżujących irytację i zarazem frustrację. Wykonanie samego znaku może budzić wiele zastrzeżeń, ale to być może umyślne działanie autorów, którzy chcieli nawiązać do stanu nawierzchni drogi łączącej Warszawę z Puławami.

Przypomnijmy, że stan nadwiślanki od lat nie poprawia się. Apele lokalnych samorządów na niewiele się zdają. Pod koniec marca z inicjatywy wójta gminy Maciejowice Sylwestra Dymińskiego odbyło się spotkanie w tej sprawie. Wkrótce kolejna odsłona debaty z udziałem samorządów województw mazowieckiego i lubelskiego.

Drogowcy z Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich rozkładają ręce. ? Nie ma pieniędzy na remont trasy 801 ? przyznają. Ten argument nie przemówił widocznie do kierowców, którzy swoje niezadowolenie postanowili okazać w żartobliwy sposób.

łk

fot. Kamil ? nasz czytelnik