Od lata ubiegłego roku oświetlenie przy obwodnicy Garwolina jest wyłączone. Wyjaśniamy dlaczego i jak można rozwiązać ten, jak się okazuje techniczny, problem.

Od 1997 w Polsce obowiązuje znowelizowana ustawa o prawie energetycznym. Według jej zapisów kosztami oświetlenia nad drogami, z wyłączeniem autostrad, obciążone są samorządy, przez które przebiega trakt.

? Przez lata GDDKiA ponosiła koszty związane z oświetleniem części dróg krajowych w całym kraju. Sukcesywnie, w ramach oszczędności, informowaliśmy lokalne władze o tym, że dalej nie będziemy ponosić tych kosztów ? mówi Marcin Hadaj, rzecznik prasowy GDDKiA. Taka sytuacja miała miejsce w Garwolinie. Latem ubiegłego roku oświetlenie przy obwodnicy zostało wyłączone.

Od ponad sześciu miesięcy, po zmierzchu, okolice trasy szybkiego ruchu toną w ciemnościach. Dlaczego? Pytamy w magistracie. - Jeśli prawo nas do tego zobowiązuje to będziemy musieli zrezygnować z pewnych wydatków, aby utrzymać to oświetlenie. To kwestia bezpieczeństwa w naszym mieście ? mówi Tadeusz Mikulski, burmistrz Garwolina.

Oświetlenie obwodnicy Garwolina jest podłączone do jednego licznika. Obecnie trwają ustalenia z energetyką i miastem Garwolin nad stworzeniem umowy, która umożliwi zamontowanie drugiego licznika [Małgorzata Tarnowska]

Miasto jest gotowe ponosić koszty oświetlenia obwodnicy (ok. 100 tys. zł rocznie). Jest jednak pewien problem. Zachodni objazd miasta przebiega częściowo przez gminę Garwolin. ? Miasto nie może płacić za gminę, a gmina za miasto ? spostrzega Małgorzata Tarnowska, rzecznik mazowieckiego oddziału GDDKiA. ? Oświetlenie obwodnicy Garwolina jest podłączone do jednego licznika. Obecnie trwają ustalenia z energetyką i miastem Garwolin nad stworzeniem umowy, która umożliwi zamontowanie drugiego licznika ? dodaje. Kiedy można spodziewać się zakończenia tych ustaleń? ? dopytujemy. ? Nie mogę w tej chwili odpowiedzieć na to pytanie. Staramy się jak najszybciej tę sprawę załatwić ? odpowiada rzecznik.

Łukasz Korycki