reklama
reklama

Aktualności

reklama
reklama

baner projekt 

pepperoni main 40

 

reklama

Pogoda w Garwolinie

Miłego dnia życzy
Przedsiębiorstwo Wodociągów
i Kanalizacji w Garwolinie

reklama

TOP


Dekorator kwadrat

Kultura

    reklama

    Sport

    reklama

    Opublikowano: 16 grudzień 2011, 15:22
    kopniaksekretarzsąd
    Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

    - Moim zdaniem to działanie na przeczekanie ? uważa poseł Grzegorz Woźniak. Rozprawa o zniesławienie byłego starosty została odroczona. Oskarżony Jerzy P., sekretarz starostwa powiatowego, poddaje pod wątpliwość to czy sędziowie z Garwolina mogą obiektywnie wyrokować w głośnej sprawie "kopniaka".

    Dzisiaj odbyła się kolejna rozprawa. Po 15 minutach sąd odroczył sprawę. Jerzy P. złożył dzisiaj wniosek, w którym przedstawia argumenty za przeniesieniem sprawy. - Mogłyby być pewne powiązania i chcę przenieść sprawę poza Garwolin ? powiedział sekretarz. Jakie? - Trudno powiedzieć, bo tu żyjemy, pracujemy, znamy się. Mogą być jakieś przeszkody. Nie umiem powiedzieć, jakie ? dodał.

    Jaśniej o powodach odroczenia sprawy mówił Grzegorz Woźniak. - Oskarżony złożył wniosek o wykluczenie wszystkich sędziów, którzy orzekają w garwolińskim sądzie, ze względu na to, że m.in. mogą brać udział w uroczystościach towarzyskich. Ponadto z oskarżonym startowaliśmy do sejmu i głosowali na nas sędziowie, co może wpływać na tok sprawy. Oskarżony, który od czterech lat pracuje w starostwie, powiedział ponadto, że sędziowie mogą załatwiać formalności w starostwie i to także może być konflikt interesów ? mówił poseł.

    Oskarżony zapoznał się dzisiaj z aktami sprawy i moim zdaniem argumenty, które są tam przedstawione, powaliły go [Grzegorz Woźniak]

    Zdaniem parlamentarzysty Jerzy P. robi wszystko, aby wydłużyć proces. - Moim zdaniem to działanie na przeczekanie, żeby oskarżony znalazł sobie adwokata. Oskarżony zapoznał się dzisiaj z aktami sprawy i moim zdaniem argumenty, które są tam przedstawione, powaliły go. Stwierdził, że sam sobie nie poradzi ? dodaje były starosta.

    Teraz sąd zdecyduje, czy przychylić się do wniosku oskarżonego. Kontynuując wątek wyborczy przedstawiony przez Jerzego P. nasuwa się pytanie, czy sprawa może odbywać się np. w Siedlcach. Wszak tam, podobnie jak i Ostrołęce, też można było oddawać głos na Grzegorza Woźniaka i Jerzego P.

    łk

    Sprostowanie. Na prośbę oskarżonego zdanie: "Oskarżony Jerzy P., sekretarz starostwa powiatowego, twierdzi, że sędziowie z Garwolina nie mogą obiektywnie wyrokować w głośnej sprawie kopniaka" zostało zmienione na "Oskarżony Jerzy P., sekretarz starostwa powiatowego, poddaje pod wątpliwość to czy sędziowie z Garwolina mogą obiektywnie wyrokować w głośnej sprawie kopniaka". Łukasz Korycki

    Dodaj komentarz

    Dodaj komentarz