Policja poszukuje Jerzego Banaszka, który w niedzielę rano wybrał się na grzyby do Sobolewa. Od godziny 13.00 mężczyzna nie dał znaku życia. Wieczorem zaginięcie zgłosił jego syn.
84-letni Jerzy Banaszek ostatni raz widziany był w niedzielę około godziny 13 w Sobolewie. Mężczyzna wybrał się wraz ze swoim synem na grzyby do Sobolewa, gdzie około godziny 13.00 widziany był przez syna ostatni raz. Wieczorem zaginięcie zgłosił jego syn.