Jan Głaszczka jest najstarszym mieszkańcem Garwolina. 9 listopada skończył 100 lat. Pomimo swojego wieku cieszy się znakomitym zdrowiem, kondycją i dopisuje mu humor. Jest otwarty i bardzo pogodny - aż trudno uwierzyć, że właśnie skończył 100 lat.
Dokładnie w 100. urodziny jubilata odwiedzili burmistrz Tadeusz Mikulski, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Maria Pasik, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Agnieszka Kołodziej, kierownik KRUS Tomasz Kwiatkowski. W tym gronie odśpiewano stulatkowi ?200 lat? i wzniesiono toast szampanem.
Jan Głaszczka urodził się 9 listopada 1917 roku w Kujawach w gminie Miastków Kościelny. Większą część życia mieszkał w Wilkowyi, założył rodzinę, miał 4 córki. Podczas spotkania jubilat wspominał swoje życie: pracę na roli, członków rodziny, którzy odeszli, a także przeżycia wojenne m.in. pracę w obozie na terenie Austrii. Zebranym gościom pokazywał swoje dokumenty - dziś już prawdziwe pamiątki - a także stare zdjęcia. Pan Jan podkreśla, że cieszy się bardzo dobrą opieką rodziny, szczególnie córki, z którą mieszka.
Pomimo swojego wieku cieszy się znakomitym zdrowiem, kondycją i dopisuje mu humor. Jest otwarty i bardzo pogodny - aż trudno uwierzyć, że właśnie skończył 100 lat. Wszyscy przybyli goście życzyli panu Janowi kolejnych lat w zdrowiu i w tak świetnej kondycji.
garwolin.pl/oprac. red.
fot. garwolin.pl