reklama
reklama

Zamiast na Długą do Sulbin pojechali do Garwolina

Opublikowano: 27 kwiecień 2017, 14:30 Kategoria Aktualności
sulbinypożarstraż pożarna
Ten artykuł przeczytasz w 1 min.

Omyłkowa informacja z Centrum Powiadamiania Ratunkowego z Radomia mogła przyczynić się do tragedii. Na szczęście strażacy szybko zorientowali się, że do pożaru doszło nie w Garwolinie, a w Sulbinach.

Poniedziałkowy późny wieczór. W budynku mieszkalnym przy ul. Długiej w Sulbinach pojawia się ogień. Osiem zastępów straży pożarnej, przez ponad dwie godziny, walczyło z pożarem. Spaleniu uległo poddasze budynku.

reklama


Do naszej redakcji dotarły informacje, z których wynikało, że w poniedziałek służby ratunkowe najpierw pojechały na ulicę Długą, ale do Garwolina. W stolicy powiaty jak i miejscowości sąsiadującej, istnieje taka ulica. ? Tak rzeczywiście było. Otrzymaliśmy informację z Centrum Powiadamiania Ratunkowego z Radomia, że do pożaru doszło przy ul. Długiej w Garwolinie. W czasie rozpoznania w tym miejscu, dotarła do nas właściwa informacja, że do pożaru doszło w Sulbinach ? wyjaśnia kpt. Tomasz Biernacki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.

Jak dodaje, od czas zgłoszenia informacji o zagrożeniu, do momentu przybycia jednostek na teren gminy Garwolin minęło 12 minut. ? Niestety takie sytuacje zdarzały się wcześniej. Pewnie gdyby nie tak omyłkowa informacja, jednostki dotarłyby na miejsce kilka minut wcześniej ? mówi strażak.

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama