Przez dwa pierwsze weekendy wakacji skrzyżowanie w Lipówkach było zakorkowane. To nie efekt wypadku, ale objazdu nadwiślanki. Pytamy, czy policja może ręcznie sterować ruchem w tym miejscu.
Od kilku czytelników w ostatnie piątki otrzymywaliśmy sygnały, że tworzą się korki na skrzyżowaniu w Lipówkach. Tydzień temu, ani siedem dni wcześniej do żadnego wypadku w tym miejscu nie doszło. Zator to efekt zwiększonego, wakacyjnego ruchu na drogach i objazdu drogi wojewódzkiej nr 801.
Objazd wytyczony przez Osieck i Pilawę ma tzw. wąskie gardło, czyli skrzyżowanie wojewódzkiej ?805? z krajową ?17?. Spowolnienie ruchu rozpoczyna się w piątek popołudniu i utrzymuje się przez kilka godzin.
Garwolińska policja sygnałów o utrudnieniach w tym miejscu do tej pory nie otrzymała. - Codziennie policjanci pełnią służę w rejonie skrzyżowania w m. Lipówki ? zaznacza asp. sztab. Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Czy jest możliwość na tym skrzyżowaniu wprowadzenie ręcznego sterowania ruchem? ? pytamy dalej. - Jeżeli otrzymany takie zgłoszenie, bądź policjanci będący na miejscu uznają za potrzebę ręcznego kierowania ruchem, na pewno to uczynią. Należy zaznaczyć, że to skrzyżowanie jest dużym i ciężkim skrzyżowaniem do ręcznego kierowania ruchem i może odbywać się tylko i wyłącznie w porze dziennej ? podkreśla policjant.
Łukasz Korycki
fot. arch.
