Damian H. często wsiadał za kółko pod wpływem alkoholu, mimo że miał na karku prawomocny wyrok. W grudniu ponownie wpadł w ręce policji, gdy na podwójnym gazie kierował polonezem. Zamiast do więzienia recydywista odpracuje wyrok w pracach społecznych.
Prokurator Rejonowy w Garwolinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Damianowi H. Mężczyzna 13 grudnia w m. Ł., będąc w stanie nietrzeźwości kierował po drodze publicznej samochodem marki FSO Polonez.
Jak precyzuje prokuratura, do złamania prawa dopuścił się będąc wcześniej skazanym prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo z art. 178§1 k.k. Prokurator wnosi o wymierzenie oskarżonemu, bez przeprowadzania rozprawy, kary 12 miesięcy ograniczenia wolności. - Polegającej na wykonywaniu kontrolowanej nieodpłatnej pracy na cel społeczny w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym. Nadto orzeczenie wobec oskarżonego środków karnych w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz świadczenia pieniężnego w wysokości 10 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej ? czytamy w komunikacie prokuratury.
Łukasz Korycki
fot. sxc.hu