reklama

Dożynki w Kalonce

Opublikowano: 08 wrzesień 2015, 20:08 Kategoria Aktualności
dożynkipilawakalonka
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Starym zwyczajem, po upalnych miesiącach lata, u progu jesieni dla rolników z terenu gminy Pilawa przyszedł czas odpoczynku i świętowania. Największe w roku rolnicze święto odbyło się w niedzielę 6 września, a gospodarzami   dożynek byli mieszkańcy wsi Kalonka.

W niedzielę delegacje z wieńcami i chlebem zebrały się w centrum wsi, aby w barwnym korowodzie prowadzonym przez jeźdźców na koniach oraz orkiestrę dętą pod batutą Krzysztofa Czajki przemaszerować na plac dożynkowych uroczystości. Tutaj  wspólnie z mieszkańcami wsi oraz licznie przybyłymi gośćmi, uczestniczyły w dziękczynnej eucharystii za tegoroczne zbiory oraz w intencji rolników. W trakcie uroczystej mszy, którą sprawowali ks. Kazimierz Momont proboszcz parafii w Gocławiu, ks. Jan Grochowski proboszcz parafii Trąbki, ks. Andrzej Banasiuk proboszcz parafii w Pilawie zostały poświęcone chleby oraz wieńce dożynkowe. Homilię wygłosił ks. Adam Karcz wikariusz parafii w Parysowie.

W chwilę później rozpoczęto ceremoniał dożynkowy. Starostowie dożynek Marzena Kędzierska i Jacek Całka oraz sołtysi z poszczególnych wsi dokonali symbolicznego przekazania chleba na ręce burmistrza miasta i gminy Pilawa Albiny Łubian oraz przewodniczącej rady miejskiej w Pilawie Doroty Niemiec-Jóźwickiej.

reklama


Ofiarowany chleb ? owoc ziemi oraz pracy rąk ludzkich jest symbolem życia, radości, sytości i szczęścia. Jego wspólne spożywanie jest znakiem gościnności, przyjaźni i wspólnoty, dlatego na dożynkach dzielili się nim wszyscy zebrani.

Po powitaniu przybyłych gości głos zabrała burmistrz. W swoim wystąpieniu podkreśliła, że święto, to dziękczynienie za zebrane plony oraz radość z owoców ciężkiej pracy każdego rolnika. Patrząc na dojrzewające zboże, dostrzegamy dynamizm życia, ukryty w małym ziarnie, którego człowiek nie jest w stanie sam wyprodukować, ponieważ jego rozwój zależy od Boga. - Każdy rolnik, pochylając się nad ziemią, doskonale wyczuwa to, że pogoda, rozwój ziarna, plony, a ostatecznie każdy bochen codziennego chleba są wielkim darem. Niewątpliwie ten rok jest szczególnie trudny dla rolników. Wszystko za sprawą panującej w kraju suszy, której skutki odczuje całe społeczeństwo. Dziękujemy opatrzności i pracy rąk rolnika i modlimy się o przychylność natury w przyszłym roku. ? dodała.

Podobnie jak w ubiegłych latach i w tym roku na Gminne Dożynki do Kalonki przybyło liczne grono gości. Po części oficjalnej oraz okolicznościowych przemówieniach na scenie zatańczyły   dzieci z Publicznej Szkoły Podstawowej w Gocławiu. W chwilę później wystąpił zespół dziecięcy ?Stokrotki? z Publicznej Szkoły Podstawowej w Puznówce oraz parafialny zespół ludowy z Gocławia.

Na zakończenie części artystycznej dawkę dobrego humoru dostarczyli artyści Kabaretu Konpi, a wieczorem do tańca przygrywał zespół Dimer. Dożynki zgromadziły dużą liczbę mieszkańców miasta i gminy. Każdy mógł skorzystać z przygotowanych atrakcji. Był wspaniale zaopatrzony bar oraz dania zimne i gorące, wata cukrowa oraz gofry. Dodatkowo mieszkańcy Kalonki częstowali ciastem oraz swojskimi wyrobami.

Najmłodsi chętnie spędzali czas na zabawie w wesołym miasteczku. Dużą atrakcją był także widok artysty przechadzającego się na szczudłach, przejażdżka na kucyku oraz malowanie buziek. Niedzielna uroczystość upłynęła pod szyldem wielu wrażeń i dobrej zabawy.

pilawa.com.pl


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama