Historia "magicznych" kręgów w Kobylej Woli ciągnie się od 2004 roku. Pojawiają się co roku - nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak. Większość mieszkańców patrzy na zbożowe koła z przymrużeniem oka, ale są tacy, co podobno widzieli - dziwne światło, statek kosmiczny, a nawet moment tworzenia się kręgów.
- Zgłosił się do nas człowiek, mieszkaniec Garwolina, który twierdzi, iż w 2010 roku razem z drugim świadkiem obserwował dwa obiekty UFO. Znajdowały się one dokładnie nad polem w Kobylej Woli, na którym dzień później znalezione zostały kręgi zbożowe - mówi Marcin Mizera z Projektu NPN, organizacji badającej zjawiska niewyjaśnione.
Tomasz Chrzanowski, świadek wydarzenia opowiada bardzo szczegółowo o wizycie kosmicznego obiektu. Opisuje jego wygląd i to, co działo się nad samym polem. Czy wszystko składa się w wiarygodną całość? Czy historia jest prawdziwa? Marcin Mizera zapewnia, że jeśli tak, to jest to ewenement na skalę kraju. - Jeśli to jest prawda, to byłby to pierwszy w Polsce przypadek, w którym zaobserwowany został moment powstawania kręgów zbożowych - dodaje Mizera.
A Wy jak myślicie? Odwiedzają nas kosmici?
jd
