Ten artykuł przeczytasz w 1 min.
Policjanci z żelechowskiego posterunku zatrzymali 30-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzież rozbójniczą w jednym ze sklepów na terenie Żelechowa. Skradzione przedmioty ukryte były na cmentarzu.
Do zdarzenia doszło przedwczoraj. Jak wskazują wstępne ustalenia policjantów, w jednym ze sklepów na terenie Żelechowa mężczyzna zabrał z półek kosmetyki oraz latarkę, a następnie wyszedł na zewnątrz nie płacąc za przedmioty. Pracownica sklepu próbowała odebrać mężczyźnie skradzione rzeczy, jednak ten odepchnął ją i uciekł z miejsca. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, po krótkim czasie zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu garwolińskiego podejrzanego o rozbój. Funkcjonariusze odnaleźli także skradzione przedmioty, które zostały ukryte między grobowcami. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, do dyspozycji prokuratora oraz wytrzeźwienia, ponieważ w chwili zatrzymania miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Już wczoraj usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, do której się przyznał.
KPP Garwolin
Policjanci z żelechowskiego posterunku zatrzymali 30-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzież rozbójniczą w jednym ze sklepów na terenie Żelechowa. Skradzione przedmioty ukryte były na cmentarzu.
