- To był udany rok dla naszej komendy. Oczywiście zawsze szkoda, że w statystykach pojawiają się ofiary śmiertelne ? podsumowuje bryg. Dariusz Sadkowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie. W 2013 roku strażacy wyjeżdżali do mniejszej liczby zdarzeń niż rok wcześniej.
Dokładnie o 62, w porównaniu z 2012 rokiem, spadła liczba zdarzeń w ubiegłym roku, którą zanotowano w garwolińskiej komendzie. Ze 1426 zgłoszeń, 310 to pożary, 1052 miejscowe zagrożenia, w 64 przypadkach alarm był fałszywy. ? Bardzo dużo miejscowych zagrożeń w ubiegłym roku było spowodowanych pogodą ? silne wiatry to 81 wyjazdów, przybory wód 81, intensywne opady 137 ? spostrzega bryg. Dariusz Sadkowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie (na zdjęciu).
O 253, w porównaniu z 2012 rokiem, spadła liczba pożarów. ? Na szczęście nie mieliśmy pożarów dużych, średnich tylko 19, pozostałe były zakwalifikowane jako małe. Świadczy to o tym, że czas dojazdu jednostek był bardzo dobry oraz, że działania były prowadzone właściwie, co zapobiegło rozprzestrzenianiu się pożaru ? podkreśla nasz rozmówca. W akcjach, w których brali udział strażacy, śmierć poniosło 11 osób.
Komendant Sadkowski, jak co roku, dziękuję ochotnikom za wsparcie zawodowych strażaków. ? Druhny i druhowie zasługują na najwyższe uznanie. O ich zaangażowaniu świadczy również frekwencja podczas szkoleń oraz ćwiczeń, które w ubiegłym roku przeprowadziliśmy w pięciu miejscowościach ? wyjaśnia brygadier.
Cieszy również fakt, że w 2013 roku OSP Kozice (gm. Trojanów) została włączona do krajowego system ratowniczo-gaśniczego. To 20 taka jednostka na terenie powiatu na ponad 100 istniejących. Najwięcej wyjazdów zanotowali ochotnicy z Garwolina (102).
Łukasz Korycki
