reklama

Sanepid karze za kapustę

Opublikowano: 15 listopad 2013, 14:58 Kategoria Aktualności
sanepidtargkapusta
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Kilku handlarzy szatkowanej kapusty na garwolińskim targowisku zostało ukaranych mandatami za sprzedawanie towaru niewiadomego pochodzenia. Kontrole pracowników Powiatowej Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej to efekt skarg od mieszkańców.

Po raz pierwszy pracownicy sanepidu skontrolowali sprzedających szatkowaną kapustą pod koniec października. ? Otrzymywaliśmy skargi od mieszkańców mówiące o brudnych workach, w które pakowana jest szatkowana kapusta. 23 października pracownicy PSSE udali się na targowisko. Zastrzeżenia ze skarg potwierdziły się. Ponad 20 podmiotów zostało poinformowanych o tym, że łamią przepisy ? wyjaśnia Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Garwolinie Małgorzata Gadoś.

Szatkowanie to już przetwórstwo

reklama


Jak wynika z dalszych wyjaśnień naszej rozmówczyni, kontrole były prowadzone dwutorowo. ? Szatkowanie kapusty na targowisku, w niewłaściwych warunkach, w których kapusta narażona jest na zanieczyszczenia, to łamanie przepisów. Ci, którzy handlują już poszatkowaną kapustą, w świetle prawa, powinni mieć stosowne zgody PPIS. W przypadku garwolińskiego targowiska, żadna z osób nie przedstawiła jakichkolwiek dokumentów, które potwierdzałyby ich stan zdrowia. Nie wiemy zatem w jakich warunkach kapusta była szatkowana ? mówi Małgorzata Gadoś.

Po akcji informującej, telefony od mieszkańców nie ustały. Tydzień później ponowna kontrola zakończyła się 100-złotowymi mandatami dla handlujących. W kolejnych dniach skargi nie przestawały napływać. 6 listopada pracownicy PSSE nałożyli kolejne mandaty. W sumie było ich kilka. W ostatnią środę kontroli nie było, bo nie było też skarg.

W trosce o zdrowie mieszkańców

W opinii garwolińskich kupców i niektórych odwiedzających targowisko, działania sanepidu odbierają czasami jedyną możliwość zarobku. ? Dziwię się tej burzy, która rozgorzała w tym temacie. Działamy w imieniu konsumentów. Nie możemy nie reagować na skargi. Tym bardziej, że były one zasadne ? argumentuje Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Garwolinie. Jak dodaje, w przypadku handlowania poszatkowaną kapustą, worek powinien być właściwie oznakowany - pochodzenie i termin przydatności towaru. Te wszystkie informacje muszą być znane klientom, bo handel poszatkowaną kapustą to już przetwórstwo.

Kontrole były przeprowadzane jedynie na garwolińskim targowisku. Co z pozostałymi? ? Z innych miejscowości nie mieliśmy skarg ? odpowiada Małgorzata Gadoś.

Łukasz Korycki

fot. sxc.hu


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama