Może gdyby na kolejną sesję przyszli mieszkańcy ulicy Spacerowej i Radosnej, pieniądze na naprawdę wału by się znalazły. Bo na piątkowym posiedzeniu rady pojawili się mieszkańcy ulicy Wiejskiej i jednogłośnie podjęto decyzję o przesunięciu 36 tys. złotych na wykonanie koncepcji odwodnienia południowej części miasta. Mimo że wcześniej większość była przeciwna. Widać nic tak nie sprzyja zgodzie, jak obecność wyborców.

- Ci źli radni z SdG podnieśli ostatnio ręce za terenem pod zbiornik, a dziś podniosą ręce za tym. Nas nie trzeba prosić, nie jesteśmy tacy źli. Nie trzeba było nas przekonywać ? przekonywał zebranych mieszkańców na chwilę przed głosowaniem przewodniczący garwolińskiej rady Marek Janiec.

Choć z tym, że radnych nie trzeba było przekonywać, raczej ciężko się zgodzić. - Jeśli chodzi o ulice Wiejską, to ta koncepcja jest niepotrzebna. To jest wydanie 36 tys. złotych niepotrzebnie. Uważam, że trzeba zacząć działać, a nie robić koncepcję ? mówił na początku sesji Michał Rękawek, kiedy ważyły się losy uchwały, a dokładniej wprowadzenia jej do porządku obrad.

reklama

Radny wskazywał na potrzebę udrożnienia przepływu pod ulicą Wiejską i naprawienia zniwelowanego rowu. Mieszkańcy zalewanych posesji obstawali jednak za wykonaniem kompleksowej koncepcji odwodnienia tych terenów. ? Najwyższy czas wydać jakieś pieniądze. Niech przyjdzie fachowiec i powie co z tym zrobić, żeby było dobrze. Nie można żałować pieniędzy na opinie hydrologów ? apelował jeden z mieszkańców.

O tym, że 36 tys. to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto przekonywała wiceburmistrz Garwolina Maria Perek. - To nie jest koncepcja tylko po to, żeby sobie była. Jej ważną częścią będzie inwentaryzacja tego, co mamy teraz ? gdzie są rowy, gdzie były kiedyś, a teraz ich nie ma, szerokość przepustów. Ktoś nam obliczy ilość wód, które dopływają i mogą dopływać. To będzie opracowanie kilku możliwych wariantów i procedur, które w każdym z nich będzie trzeba wykonać ? mówiła wiceburmistrz.

Opracowanie takiej koncepcji zajmie specjalistom 6 tygodni. Później prawdopodobnie odbędzie się spotkanie z projektantem, który wyjaśni całą koncepcję i powie, który wariant jest dla miasta najlepszy. - Nie można teraz czegoś wybudować, jeśli nie sprawdzimy, czy to rozwiązanie będzie dobre dla całości ? podkreślała Maria Perek.

Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę dotyczącą zmian w budżecie, dzięki której niewykorzystane 36 tys. złotych (niewykorzystana dotacja dla przedszkoli w związku z mniejszą liczbą dzieci) zostaną przekazane na opracowanie koncepcji. Takiej jednomyślności nie było jednak w dwóch innych zmianach budżetowych, o które wnioskował burmistrz. Sprawy 110 tys. złotych na naprawę wału na Wildze i 8 tys. zł na zakup zabawek dla przedszkoli (wniosek radnych klubu Teraz Garwolin o zakup zabawek z niewykorzystanych pieniędzy z diet radnych) w ogóle nie weszły do porządku obrad.

jd