Dała o sobie znać jeszcze w ubiegłym tygodniu, ale na szczęście tylko na krótko. I tak w tym roku dała się we znaki kierowcom, drogowcom i kosztowała nas niemałe pieniądze. Powiatowy Zarząd Dróg na walkę z zimą wydał ponad 600 tys. złotych.
To o 70 tys. złotych więcej niż w sezonie 2009/2010. Przyczyniły się do tego nie tylko złe warunki atmosferyczne. - Realne wydatki były na tym samym poziomie, co w roku ubiegłym, ale wpływ na większe koszty miał między innymi wzrost cen paliwa - tłumaczy Marek Jonczak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
Częste i obfite opady śniegu także miały duże znaczenie. - Więcej wydaliśmy w tym roku na odśnieżanie niż na zwalczanie śliskości na drogach, a właśnie ceny odśnieżania są wyższe - dodaje dyrektor.
Utrudnieniai na drogach rozpoczęły się już pod koniec listopada. Najtrudniejsza sytuacja spowodowana zawiejami i zamieciami śnieżnymi panowała na wielu odcinkach dróg powiatowych w gminie Borowie, Parysów, Maciejowice, Trojanów, Żelechów i Miastków Kościelny.
Powiatowy Zarząd Dróg odśnieżał przez całą zimą ponad 514 km dróg, a na ponad 106 km walczył ze śliską nawierzchnią. Do zwalczania śliskości zużyto 224 tony soli i 884 tony piasku. Na drogach z zimowymi trudnościami walczyło kilkanaście pługów i piaskarek. Bilans minionej zimy to 535 tys. złotych wydanych na sprzęt ? w ubiegłym sezonie - 477 tys. Materiały kosztowały 83 tys. złotcyh, a rok wcześniej 71 tys.
W sumie w tym roku zima na drogach kosztowała nas 618 tys. zł. W III i IV kwartale 2010 roku wydano 412 tys. zł, a na początku 2011 roku ? 206 tys. zł.
Justyna Dybcio