Walka trwała trzy dni. Zginęło 58 mieszkańców i 25 żołnierzy. 70 procent miasta zostało zrównane z ziemią. Wczoraj mieszkańcy Łaskarzewa tradycyjnie oddali hołd tym, którzy walczyli o wolność Polski i bronili Łaskarzewa.
- Nie mogło nas tu dzisiaj zabraknąć. W rocznicę tego największego konfliktu zbrojnego w historii. Pod pomnikiem obrońców śmiertelnie zagrożonego miasta, żeby oddać cześć, szacunek i głęboko się pokłonić na tych kamieniach pamięci, którymi utkana jest cała ziemia polska. To nie tylko hołd, ale także przekazanie testamentu Polaków, których już nie ma. Chylimy czoła także przed bohaterami, którzy są tu z nami, świadkami tamtych wydarzeń ? mówiła podczas wczorajszych uroczystości Lidia Sopel-Sereja, burmistrz Łaskarzewa.
W dzień, w którym w całej Polsce obchodzimy rocznicę inwazji ZSRR na nasz kraj, Łaskarzew jak co roku wspomina tych, którzy walczyli w obronie miasta. Walka z hitlerowcami trwała trzy dni ? od 15 do 17 września. Życie straciło wtedy kilkadziesiąt osób, a znaczna część miasta została całkowicie zniszczona. Wczorajsze uroczystości rozpoczęły się pod pomnikiem upamiętniającym wydarzenia sprzed 73 lat. Z udziałem władz miasta, gminy i powiatu, przedstawicieli parlamentu i władz szczebla wojewódzkiego, służb mundurowych, kombatantów, pocztów sztandarowych, młodzieży, dzieci i mieszkańców. O trudnych i ważnych wydarzeniach przypomnieli w programie artystycznym uczniowie z Zespołu Szkół nr 2 im. Jana Pawła II w Łaskarzewie. Swoimi wspomnieniami podzielił się także porucznik Józef Kondej, świadek tragicznych wydarzeń II wojny światowej. Na zakończenie złożono pod pomnikiem wiązanki kwiatów.
Dalsza część uroczystości odbyła się na cmentarzu parafialnym w Łaskarzewie, gdzie najpierw została odprawiona msza święta, a następnie złożono wiązanki kwiatów na grobie walczących w obronie Łaskarzewa.
jd
