reklama

PKS plan na przyszłość

Opublikowano: 24 maj 2012, 08:56 Kategoria Aktualności
pks
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

- Spółka nie jest nikomu winna pieniędzy. Nie zalegamy z funduszem płac, ZUS czy US ? zaznacza Bogdan Kozioł, prezes PKS w Garwolinie. Starostwo powiatowe planuje dokapitalizowanie spółki, której w 85 proc. jest właścicielem. Jeśli lokalnemu przewoźnikowi uda się sprzedać dwie działki zostaną rozpoczęte inwestycje.

Sprawozdanie o stanie finansów PKS na ostatniej sesji wywołało wiele pytań o dalsze funkcjonowanie lokalnego przewoźnika. Spółka wykazuje ponad milion złotych straty bilansowej, na którą składają się niepokryte straty za 2010 rok (ponad 300 tys. zł) oraz 2011 rok (734 tys. zł).

Strata przekroczyła 1/3 kapitału zakładowego. O dalszym losie przewoźnika zdecydują akcjonariusze, którzy zgodnie z kodeksem spółek handlowych mogą ogłosić likwidację lub kontynuować działalność. ? Stanowisko głównego właściciela jest takie, aby spółka dalej funkcjonowała. Starostwo powiatowe przygotowuje się do dokapitalizowania spółki poprzez emisję akcji celem podwyższenia kapitału zakładowego ? wyjaśnia prezes Bogdan Kozioł.

reklama


Jeśli samorządy nie wesprą finansowo spółki, to PKS będzie zawieszał niemal wszystkie linie poza szkolnymi, które są rentowne [Bogdan Kozioł]

Dużo lepiej sytuacja spółki wygląda w tym roku. Pierwszy kwartał 2012 roku zakończył się stratą w wysokości zaledwie 108 zł. ? Trzymamy się na powierzchni. Nie udało się pozyskać środków na nowy tabor, ale płynność finansowa spółki nie jest zagrożona ? podkreśla prezes.

Kluczowe dla rozpoczęcia inwestycji w garwolińskim PKS będą przetargi na sprzedaż działek. Prezes liczy , że ze sprzedaży dwóch nieruchomości (o powierzchni 0,46 ha i 2,5 ha) uda się pozyskać co najmniej 2 mln zł. Jednym z głównych celów będzie wymiana wiekowego taboru. ? Chcemy kupić mniejszej autobusy na ok. 25 miejsc ? mówił Bogdan Kozioł. W dalszym ciągu zawieszane będą nierentowne połączenia, których w powiecie nie brakuje. Kolejnych 14 kursów zniknie z rozkładu od 1 czerwca. ? Jeśli samorządy nie wesprą finansowo spółki, to PKS będzie zawieszał niemal wszystkie linie poza szkolnymi, które są rentowne ? zaznacza nasz rozmówca.

Jeśli pozwolą na to środki finansowe, w tym roku powinien zacząć obowiązywać elektroniczny bilet, który zastąpi miesięczne kartonikowe bilety. Zapytaliśmy prezesa o sugestię jednego z internautów komentujących wtorkowy tekst o PKS. Użytkownik pawelet sugerował, aby PKS wprowadził bilety okresowe obowiązujące na wszystkich liniach. ? Chciałby taki bilet wprowadzić. To bardzo dobry pomysł ? odpowiada prezes.

Jeśli nasze plany inwestycyjne zostaną zrealizowane, to na koniec 2012 roku liczymy na 200 tys. zł zysku [Bogdan Kozioł]

Zmiany nastąpią także w strukturze zatrudnienia. ? W tym roku zacznie działać zintegrowany system zarządzania, który połączy wszystkie działy spółki ? wyjawia prezes Kozioł. W najbliższych miesiącach PKS planuje zatrudnić stażystów z Powiatowego Urzędu Pracy, którzy będą mogli liczyć na późniejsze zatrudnienie. W bieżącym roku z pracy odejdą 43 osoby. ? 26 z nich skorzystały z programu dobrowolnych odejść. Oprócz odprawy wynikającej z kodeksu pracy te osoby otrzymały dodatkowo dwumiesięczne wynagrodzenie. W tej grupie jest dwóch kierowców. Pozostałych 17 pracowników przejdzie na rentę lub emeryturę ? wylicza Bogdan Kozioł.

Oszczędności lokalny przewoźnik szuka na własnym podwórku. Wkrótce szatnie i dyspozytornia zostaną przeniesione do głównego budynku, a wszystkie mniejsze magazyny i warsztaty będą skupione w jednym dużym. ? Na wyłączeniu zbędnych pomieszczeń z eksploatacji możemy zaoszczędzić nawet 100 tys. zł rocznie. Jeśli nasze plany inwestycyjne zostaną zrealizowane, to na koniec 2012 roku liczymy na 200 tys. zł zysku ? dodaje na zakończenie Bogdan Kozioł.

łk


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama
reklama