Nie tylko strażacy, ale i młodzież garwolińskich szkół chętnie bierze udział w akcjach krwiodawstwa. W pierwszej tegorocznej akcji ?Młoda krew ratuje życie? cenny płyn pobrano od 82 osób, co dało 36 litrów i 900 mililitrów krwi.
Autobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa ponownie przyjechał do Garwolina. W niedzielę krew oddawali strażacy, wczoraj na placu przy Katolickim Liceum Ogólnokształcącym na honorowy gest decydowali się uczniowie szkół ponadgimnazjalnych.
Po raz drugi krew zdecydowała się oddać Monika, tegoroczna maturzystka KLO. ? Nie ponosząc żadnego uszczerbku mogę komuś pomóc. Każdy powinien oddawać krew, bo być może to im będzie kiedyś potrzebna ? zachęca tych niezdecydowanych.
Strach przed widokiem igły przełamał Rafał z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Garwolinie. ? Można powiedzieć nawet, że to fobia, ale z kolegą zdecydowaliśmy się, że albo dzisiaj, albo nigdy ? mówił tuż przed oddaniem krwi uczeń II klasy technikum.
Kolejka już zarejestrowanych dawców krwi do autobusu była długa. Na tych, którzy zabieg mieli już za sobą, czekał sok i pączek. ? Zamierzamy regularnie oddawać krew ? zapowiadają Gosia i Magda z III klasy KLO.
Podczas wczorajszej akcji krew oddały 82 osoby, co dało wynik 32 litrów i 900 mililitrów.
łk