reklama

Kolejne tytuły mistrza z Garwolina

Opublikowano: 01 luty 2012, 16:56 Kategoria Aktualności
gołebieadam moczulski
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Z tytułami mistrza i drugiego wicemistrza Polski ze szczecińskiej Krajowej Wystawy Gołębi Rasowych Drobiu Ozdobnego, Królików i Ptaków Egzotycznych wrócił Adam Moczulski, hodowca gołębi z Garwolina. Podczas krajowego czempionatu z dobrej strony zaprezentowali się także inni miłośnicy ptaków rasowych z powiatu garwolińskiego.

Jury wystawy było pod wrażeniem kolekcji garłacza brneńskiego, którą do Szczecina przywiózł Adam Moczulski. Cztery najwyżej ocenione ptaki uzyskały łączną notę 383 punktów na 400 możliwych do zdobycia. Jeden ptak otrzymał notę 97 punktów. Taki wynik zanotowano jedynie u czterech innych okazów podczas wystawy z udziałem blisko 200 hodowców i ok. 1800 gołębi.

 

reklama


Dla kolekcjonera mistrzowskich tytułów mistrzostwo Polski w rasie garłacza brneńskiego było pierwszym w karierze. Sukces tym bardziej większy, że hodowca z Garwolina uzyskał lepsze wyniki niż goście zza zachodniej granicy. ? Udało mi się zdeklasować nawet trzech niemieckich wystawców, którzy nie brali udziału w mistrzostwach Polski, ale byli oceniani ? przyznaje Adam Moczulski. Wicemistrza kraju przedstawiciel powiatu garwolińskiego wyprzedził o sześć punktów, co na tym poziomie jest rzadkim wyczynem. Naszemu rozmówcy nie udało się obronić tytułu mistrza kraju w rasie stargardzki pulsujący. Tym razem kolekcja Adama Moczulskiego została sklasyfikowana na trzecim miejscu.

Nie ma co się bać zachodnich hodowców z Niemiec czy Holandii. Teraz to oni przyjeżdżają do Polski po gołębie [Adam Moczulski]

Hodowca gołębi wytycza kolejne cele. W grudniu pojedzie do Lipska na Mistrzostwa Europy. Nie jest tam bez szans. Powód? Niemieccy hodowcy, którzy przyglądali się szczecińskiej wystawie byli pod wrażeniem okazów Adama Moczulskiego. ? Nie ma co się bać zachodnich hodowców z Niemiec czy Holandii. Teraz to oni przyjeżdżają do Polski po gołębie ? spostrzega.

Podczas pomorskiej wystawy tytuły wywalczyli także inni hodowcy z powiatu garwolińskiego. Mirosław Chodyń został mistrzem kraju w garłaczu siodłatym-łapciatym. Tytuł wicemistrza przypadł Krzysztofowi Wesołowskiemu, który ze Szczecina przywiózł także puchar za drugie miejsce w rasie perukarz, gdzie triumfował Dariusz Siczek.

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama