reklama
reklama

MPZPy, TV Trwam i pozew do sądu

Opublikowano: 31 styczeń 2012, 17:00 Kategoria Aktualności
rada miastaGarwolin
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Po siedmiu latach podjęto uchwały w sprawie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w trzech różnych rejonach Garwolina. Nowe przepisy bardzo szczegółowo określają, co wolno a czego nie wolno będzie pobudować na danym terenie. Władze miasta zapewniają, że takich kwiatków jak garaże "z pięterkiem" tym razem nie będzie.

Na wczorajszej sesji garwolińscy radni podjęli uchwały z sprawie trzech planów zagospodarowania przestrzennego - terenu położonego pomiędzy ul. Kościuszki a ul. Księcia Janusza I, terenu położonego w Garwolinie pomiędzy ul. Polną a osiedlem mieszkaniowym ?Działki? oraz terenu położonego w Garwolinie przy Al. Legionów pomiędzy rzeką Wilgą a osiedlem mieszkaniowym ?Zarzecze?.

Plany były szczegółowo omawiane na komisjach, ale jeszcze przed głosowaniem nanoszone były ostatnie kosmetyczne poprawki. Po siedmiu latach prac udało się wreszcie zaplanować przestrzeń ważnych obszarów miasta i wyznaczyć kierunki ich rozwoju.

reklama


Działki minimum 800 metrów

Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego są ważne szczególnie dla właścicieli działek, którzy planują rozpocząć budowlane inwestycje. Plany dla Budzenia i terenem pomiędzy Działkami a ulicą Polną przewidują, że dominujące będą na tych terenach funkcje mieszkaniowe, mieszakaniowo-usługowe i usługowe. Przy czym plany mówią o zakazie wprowadzenia wielkopowierzchniowych obiektów handlowych - o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. m2. Bardzo szczegółowo są określone parametry dotyczące minimalnej wielkości działek, kubatury budynków, ich wyglądu zewnętrzenego, a nawet typu ogrodzeń.

- Nakaz stosowania ogrodzeń ażurowych o prześwicie minimum 40% na całej powierzchni i wysokości do 1,7 m. Zakaz stosowania ogrodzeń z prefabrykowanych elementów betonowych - czytamy w obu planach.

W południowej części miasta minimalna działka przeznaczona na zabudowę mieszkaniową jednorodzinną musi mieć powierzchnię 800 m2, a pod zabudowę bliźniaczą - minimum 640 m2. każda. Minimalna szerokość działki od frontu to 18 metrów. Dla budynków wielorodzinnych i terenów przeznaczonych na usługi działka musi mieć minimum 2 tys. m2. Podobne parametry będą obowiązywały na Budzeniu. Nie przewidziano jednak zapisów dotyczących zabudowy wielorodzinnej, więc w tej części miasta bloki nie powstaną.

Z widokiem na kościół

Miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego zostały objęte także ponad 3 hektary terenu pomiędzy rzeką Wilgą a osiedlem mieszkaniowym "Zarzecze". Tu ma się znaleźć między parking miejski, teren zielony oraz miejsce przeznaczone na obiekt usługowy, ale z wykluczeniem wielkopowierzchniowego budynku o wielkości powyżej 2 tys. m2. W planie zapisano także całkowity zakaz stawiania tu obiektów mieszkaniowych, wieżowców i stacji paliw, a zabudowa musi nawiązywać do śródmiejskiego charakteru zabudowy na terenach sąsiednich. Nie ma tu co prawda żadnego obiektu zabytkowego, ale mimo to zasady ochrony dziedzictwa kulturowego wymusiły pewne ograniczające zapisy w planie. Dlaczego? Na tym obszarze znajduje się punkt widokowy na kościół parafialny pw. Przemienienia Pańskiego. Kierowcy jadący z Lublina do Warszawy mogą podziwiać jeden z najważniejszych zabytków Garwolina i tak ma pozostać. W związku z tym wyznaczono dwie strefy ochrony konserwatorskiej, w których zabudowa nie może mieć więcej niż 8 lub 12 metrów wysokości i nie można sadzić tu wysokich drzew.

W obronie TV Trwam i własnego imienia

- Oświadczam, że postanowiłem podjąć kroki prawne mające na celu obronę moich dóbr osobistych naruszonych w wyżej wymienionych działaniach - oświadczył na wczorajszej sesji radny Sławomir Michalik. Chodzi o wydarzenia z ostatniej sesji z 20 stycznia, które zdaniem radnego są nieprawdziwymi zarzutami i stawiają go w negatywnym świetle w oczach opinii publicznej.

Radny Krzysztof Mianowski wystąpił z propozycją, aby rada podjęła uchwałę intencyjną skierowaną do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w obronie Telewizji Trwam. Telewizja i jej widzowie walczą o przyznanie miejsca na multipleksie cyfrowym, co umożliwi nadawanie programów w formacie cyfrowym. W stanowisku, które radni jednogłośnie przyjęli, padły argumenty o naruszeniu prawa, godzeniu w prawa katolików i ich dyskryminację.

jd


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama