Młodzi ludzie nie są bezkarni. Nieletni powinni pamiętać, że im również grożą konsekwencje popełnianych czynów zabronionych. Będą się mogły o tym przekonać dwie nastolatki, które wczoraj zostały ujęte na kradzieży w jednym ze sklepów na terenie gminy Maciejowice. Ich sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Wczoraj policjanci interweniowali w związku z kradzieżą sklepową. W jednym z marketów na terenie gminy Maciejowice funkcjonariusze zastali pracowników sklepu oraz 15-letnią dziewczynę. Nieletnia została ujęta na kradzieży. Niedługo po wykonaniu policyjnych czynności ochroniarz sklepu ujął na gorącym uczynku kolejną nastolatkę. 14-latka zabrała z półki towar, nie płac za niego. W obu przypadkach ujawnione skradzione rzeczy osiągały wartość kilkunastu złotych, a stanowiły go kosmetyki. Towar w stanie nienaruszonym wrócił na sklepowe półki. Nieletnie przekazano prawnym opiekunom, a informacja o popełnionych przez nie czynach trafi do sądu rodzinnego.
Młodzież często nie zdaje sobie sprawy, że ich drobne przewinienia mogą być dostrzeżone i nieść ze sobą przykre następstwa. Jedna nieodpowiedzialna decyzja czy chwilowy impuls może skutkować przykrymi konsekwencjami. Każda ujawniona przez pracowników sklepu kradzież jest zgłaszana policjantom.
Funkcjonariusze apelują też do rodziców, aby zwracali uwagę na to, gdzie i jak spędzają czas ich dzieci. Warto porozmawiać z nimi o poszanowaniu czyjejś własności, aby uniknąć możliwych konsekwencji prawnych. W trosce o dobro i bezpieczeństwo młodzieży Policja apeluje o właściwą i szybką reakcję na niepokojące sygnały dotyczące ich zachowań, które najczęściej prowadzą do demoralizacji i przestępczości nieletnich. Wiele spraw, które z pozoru - zwłaszcza dla młodego człowieka - wydają się błahe, trafiają na drogę sądową.
KPP Garwolin
fot. arch. - zdjęcie ilustracyjne
