Garwolińscy policjanci prowadzą działania mające na celu zatrzymanie kłusownika, który na terenie gminy Garwolin założył wnyki. Bezmyślne i okrutne działanie w jednym przypadku zakończyło się szczęśliwie dla uratowanego psa, jednak w drugim na ratunek dla lisa było już za późno. Apelujemy do osób, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy, o kontakt z policją.
W sobotni poranek policjanci z komendy w Garwolinie zostali poinformowani, że w miejscowości Sulbiny ktoś przywiązał psa do drzewa. Funkcjonariusze zaalarmowani tym zgłoszeniem udali się na miejsce, gdzie ich ustalenia okazały się jeszcze bardziej niepokojące. Policjanci stwierdzili, że nikt nie przywiązał psa do drzewa, tylko celowo zastawił wnyki do nielegalnego odłowu zwierzyny leśnej, w którą wpadł nieszczęsny czworonóg. Na szczęście policjanci dotarli na czas i uwolnili zwierzę.
Niestety, następnego dnia, policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o podobnym procederze. Jeden z mieszkańców, który spacerował ze swoim psem nad rzeką Wilgą w miejscowości Górki, w zaroślach zauważył truchło lisa, które wisiało na zaplątanym o drzewo drucie. Powiadomieni policjanci przeprowadzili oględziny miejsca przestępstwa. Kłusownik, działając z niskich pobudek, doprowadził do trwającego najprawdopodobniej wiele godzin cierpienia zwierzęcia.
Apelujemy do osób, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy, o kontakt z garwolińską policją. Zapewniamy anonimowość.
Dodajmy, że zakładanie wnyków na zwierzęta jest skrajnie niehumanitarnym i okrutnym działaniem. O każdym przypadku znalezienia sideł lub złapanym w nie zwierzęciu należy zawiadomić Straż Leśną lub Policję. Można to również zrobić za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Kłusownictwo, a nawet samo posiadanie urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa jest karalne. Nielegalne polowanie jest zagrożone karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.
